Rozdział 14 Nocna misja
Lodowate spojrzenie Elliota sprawiło, że włosy na mojej skórze stanęły dęba. Szybko pożegnałam się z Melissą, podeszłam do niego i pochyliłam głowę. „Dziękuję”.
Elliott długo się we mnie wpatrywał, zanim obojętnie powiedział: „Wsiadaj do samochodu”.
Natychmiast zareagowałem, bo bałem się, że jego gniew jeszcze bardziej się pogorszy.