Rozdział 915: Źródło bólu
Elizabeth była tak zawstydzona, że chciała się ukryć przed jastrzębimi oczami Franka. Niestety, nie miała innego wyjścia, jak przyznać prawdę. „Tak, to petydyna”.
Wszystko zaczęło się tydzień temu.
Elżbieta wróciła do szpitala na konsultację kontrolną.