Rozdział 82 Zaproszenie
Uszy Jocelyn paliły się ze wstydu.
Wszyscy, którzy zaszczycili ten hotel, byli bogaci i wpływowi. Wszyscy przerwali to, co robili, by spojrzeć na nią z pogardą.
„Mam zaproszenie. Wpuść mnie już!” Jocelyn krzyknęła oburzona, machając zaproszeniem przed twarzą portiera.