Rozdział 85 Żenada
Janet odwróciła się i zobaczyła, kto to był.
Jocelyn stała obok niej. Wyglądała na przepraszającą, ale jakoś przesadnie, gdy walczyła z zadowolonym uśmiechem.
„Och, przepraszam. Kelner wpadł na mnie teraz”.
Janet odwróciła się i zobaczyła, kto to był.
Jocelyn stała obok niej. Wyglądała na przepraszającą, ale jakoś przesadnie, gdy walczyła z zadowolonym uśmiechem.
„Och, przepraszam. Kelner wpadł na mnie teraz”.