Rozdział 455: Siostra
Janet widziała, że jej rodzice bardzo kochali Lilę.
Mówiąc o niej, Beal i Johanna wymienili zawstydzone spojrzenia.
„Nienawidzimy prawdziwych rodziców Lili. Zabrali cię nam, żeby ich córka mogła być wychowywana przez bogatą rodzinę. Gdyby nie dobra dusza, która cię przyjęła, mogłabyś umrzeć na ulicy. Byłaś oddzielona od nas przez ponad dwadzieścia lat z powodu tej złej pary... Gdyby nic takiego się nie wydarzyło, zostałabyś wychowana jako córka rodziny White. Nie musiałabyś tak cierpieć z rodziną Lind”. Mówiąc to, Johanna spojrzała na Janet z poczuciem winy i litości.