Rozdział 166 Boję się
Janet ścisnęła kołdrę, przygryzła wargę i przez długi czas się wahała.
Na koniec włożyła kapcie i ruszyła w stronę drzwi, przytulając poduszkę.
Wczesnojesienna pogoda była wilgotna – wilgoć unosiła się w powietrzu. Wszystkie światła w salonie były zgaszone. Janet poszła do pokoju Ethana i zobaczyła słabe światło wpadające przez szparę w drzwiach.