Rozdział 119 Wyjaśnienie
Janet przeszła obok tłumu gości ubranych w eleganckie stroje i z obojętnym wyrazem twarzy ruszyła w stronę Fiony.
Piękne oczy Janet stały się zimne, ujawniając całe rozczarowanie i gniew nagromadzone w jej sercu przez lata. Za każdym razem, gdy Fiona spojrzała na Janet, chciała wyrwać jej piękne oczy z oczodołów.
„Czy kiedykolwiek okazywałeś mi życzliwość i ciepło? Upokarzałeś mnie i dręczyłeś przez całe moje życie, a teraz nazywasz mnie niewdzięczną? To absurd!” Janet powiedziała spokojnie, jakby była odporna na bezwzględne komentarze Fiony.