Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 601
  2. Rozdział 602
  3. Rozdział 603
  4. Rozdział 604
  5. Rozdział 605
  6. Rozdział 606
  7. Rozdział 607
  8. Rozdział 608
  9. Rozdział 609
  10. Rozdział 610
  11. Rozdział 611
  12. Rozdział 612
  13. Rozdział 613
  14. Rozdział 614
  15. Rozdział 615
  16. Rozdział 616
  17. Rozdział 617
  18. Rozdział 618
  19. Rozdział 619
  20. Rozdział 620
  21. Rozdział 621
  22. Rozdział 622
  23. Rozdział 623
  24. Rozdział 624
  25. Rozdział 625

Rozdział 564

Dziesięć dni mija w bolesnym tempie i myślę, że stracę rozum.

Rankiem jedenastego dnia po prostu siedzę w łóżku, biernie wpatrując się w telewizor, przeskakując po kanałach i nie przejmując się tym, co się kręci. I tak już wszystko widziałam.

Nie chodzi o to, że nie próbowałam zająć się czymś w łóżku. Właściwie próbowałam wszystkiego. Wysyłałam maila za mailem do wszystkich organizacji pomocowych, jakie przychodziły mi do głowy, pytając, czy mogę jakoś pomóc z domu. Wszystkie wracały z miłymi gratulacjami i namawiały mnie, żebym skupiła się na poprawie mojego zdrowia. Marszczyłam brwi na każdy z nich, gdy je usuwałam, i w milczeniu zastanawiałam się, czy Sinclair miał z tym coś wspólnego, po prostu ciche słowo do każdego z szefów organizacji, że nie powinnam się angażować aż do narodzin mojego dziecka.

تم النسخ بنجاح!