Rozdział 210
Słysząc to, Sue przypomniała małej dziewczynce: „To urodziny pradziadka, Charlotte. To on powinien złożyć życzenie”.
Jednak dzięki uwielbieniu Arthura dla dziewczyny, po prostu machnął ręką. „Wszystko w porządku. Jakie jest twoje życzenie, Charlotte?”
„ Chcę iść do szkoły.”