Rozdział 209
„ Nie.” Samuel pokręcił głową, zwracając się do sypialni i dodał: „Ale pan Peters i matka chrzestna wrócili z nami do domu i teraz rozmawiają na zewnątrz. Brzmi to tak, jakby rozmawiali o tacie.”
„ Szybko, idź i posłuchaj, co mają do powiedzenia.”
Charlotte szybko odparła: „Musiało się wydarzyć coś wielkiego”.