Rozdział 126
Rachel odzyskała przytomność wkrótce potem. Kiedy odzyskała przytomność, zobaczyła, że otacza ją całkowita ciemność, a jej głowa wciąż była przykryta kawałkiem czarnego materiału. Tymczasem jej ręce i stopy były związane, gdy została wrzucona na tylne siedzenie furgonetki.
Furgonetka pędziła autostradą przez długi, długi czas, zanim w końcu dotarła do celu. „Wyciągnij ją z furgonetki i zaprowadź do domu”.
Rachel cała się spięła. Zaraz potem dwóch mężczyzn wyniosło ją z furgonetki. Czarna tkanina zakrywająca jej głowę została ściągnięta z trzaskiem, a jasna lampa wisząca nad głową oświetliła jej oczy. Światło było tak oślepiające, że opuściła głowę i cały czas odwracała wzrok, nie mogąc się do niego przyzwyczaić przez jakiś czas.