Rozdział 136
Gdy tylko padło to pytanie, poczułem ukłucie żalu.
Kiedy zauważyłem wyraźne rozbawienie na twarzy Nicholasa, którego nie miał czasu ukryć, zadałem sobie pytanie, jak mogłem tak łatwo stracić opanowanie.
Jednak nie dał mi szansy, bym tego żałował. Przechylił głowę, a jego kciuk zakrył ślad na szyi, a żyły na grzbiecie dłoni pokazały jego powściągliwość.