Rozdział 68 Ukąszenie Demona
KAMIEŃ ADANA.
„ Zakończyć? Z tobą patrzącym? Czy ty jesteś pieprzony pojebany?” Warknąłem ponownie, zaciskając dłonie w pięści. Gdyby Lucy tu nie było, już bym go bił.
„ Luciu, zatrzymaj mnie, albo rozszarpię tego człowieka na kawałki.” Syknął na mnie, jego oczy pociemniały, zanim zapłonęły czerwienią.