Rozdział 99
„ Nie możesz, jeszcze nie.” syknął Kade, obejmując mnie w talii, by przycisnąć mnie do swojego torsu.
To było pierwsze uczucie, jakie od niego poczułam odkąd go zabrali, a teraz więź między nami ciągnęła mnie do przodu.
Przestałam się wiercić dopiero, gdy zauważyłam czerwoną twarz Tori i to, jak była obecnie przyparta do Zayne'a Novaka. Oboje byli przyciśnięci do domu. Nie przegapiłam, jak jego ramię oplatało jego talię, a palce znajdowały się zaledwie cal nad linią jej koszuli.