Rozdział 33
Moje usta uderzyły w usta Kade'a z głodem, o którym nie wiedziałam, że go mam. Na sekundę ścisła kontrola, którą nad sobą trzymałam, osłabła. Naprawdę mogłam zobaczyć, jak bardzo moje ciało pragnęło ich dotyku.
Mieli rację — należałam do nich, ale nie wiedziałam, czy to wystarczy. Potrzebowałam normalności, normalnego życia z normalnymi ludźmi. Nie urojonego ojca, morderczego byłego, agresywnych rodziców i zdradzieckiej dziewczyny, która udawała moją przyjaciółkę. Jedynymi jasnymi punktami w tym wszystkim byli Tori, Kade i Alec. Ale czy to wystarczy?
Kiedy język Kade'a przesunął się po moich ustach, nie sprzeciwiałam się. Mój język przesunął się po jego języku, delektując się jego smakiem i zapisując go w pamięci. Usta Aleca przesunęły się po całej długości mojej szyi, pozostawiając ślady na mojej skórze.