Rozdział 26
Skrzywiłam się, ale opowiedzenie mu o Franku było o wiele łatwiejsze niż o Grace. Frank nie mógł mnie już dręczyć, skoro byłam zmuszona mieszkać z Garrettem. Z drugiej strony Grace nadal potrafiła do mnie dotrzeć.
„Frank lubi pić”. Wzruszyłem ramionami. „On staje się brutalny. Uciekłem i zamknąłem się w swoim pokoju. Próbował wyważyć moje drzwi, więc wyszedłem przez okno i skoczyłem”.
„Wyskoczyłeś z okna?” Głos Garretta był spokojny.