Rozdział 56
Obudziłam się w pustym łóżku i wstałam z wielkim ziewnięciem.
Christian powiedział mi, że musi wyjść wcześniej, ale przynajmniej mógł mnie obudzić.
Uśmiech pojawił się na mojej twarzy, gdy pomyślałem, jak szalone to wszystko było. Byliśmy razem i to nie był żart. Wszystko to było prawdziwe.