Rozdział 22
„ Sereno, wprowadź się do mnie” – zażądał Christian. Byłam zaskoczona jego wyborem słów i zastanawiałam się, jak ktoś mógł tak łatwo zmienić zdanie.
„ Jesteś pijany?” – zapytałem go, czując, że mój gniew bierze górę. Nie miałem zamiaru dać się nabrać na żadną z jego głupich gierek ani obietnic.
„ Nie, nie chcesz przyjąć czeku, a ja nie chcę, żeby moje dziecko cierpiało, więc zamieszkaj ze mną”.