Rozdział 29
„ Jestem zmęczony. Chodźmy spać!” powiedział Christopher, ogrzewając moją drugą stopę, zanim podniósł kołdrę, by przykryć nas oboje i zamknął oczy. Wiedziałam, że nie chce kontynuować tematu, który zaczęłam wcześniej.
Jednak nie zamierzałam znowu uciekać. Odwróciłam się i spojrzałam na niego poważnie, mówiąc: „Poszłam do baru tylko dlatego, że emocje wzięły górę. Nie myślałam, że cię tam spotkam ani że tak skończymy. Ale nie mogę być kimś tak podłym i bezwstydnym jak on. Przepraszam”.
Przeprosiłam Christophera, ponieważ naprawdę traktował mnie jak królową. Niemniej jednak był playboyem – mężczyzną, który stale był otoczony wieloma kobietami. Dlatego nie sądziłam, że jego życie przejdzie jakieś znaczące zmiany beze mnie. Jeśli chodzi o mnie, ostatecznie nadal byłam żoną Lyle'a. Dlatego nie miałam zamiaru sprawiać kłopotów, zanim się z nim rozwiodłam. Na domiar złego Crystal wróciła.