Rozdział 90
Dan, który prowadził, spojrzał na rodzeństwo przez lusterko wsteczne, a jego usta rozciągnęły się w uśmiechu. Tęsknił za tym, jak kłócili się ze sobą w ten sposób, ponieważ przyzwyczaił się do tego, kiedy Eva przyjeżdżała odebrać Luciena ze szkoły, tak jak zrobiła to dzisiaj.
Jednak trochę się martwił
Lucien ostatnio, który zawsze miał ponury wyraz twarzy przez ostatnie kilka miesięcy, że Eva nie przyjechała, aby go odebrać i wiedział, że to z powodu faktu, że nie mógł skontaktować się z Evą po dniu jej ślubu. Ale widząc, jak Lucien miał mały uśmiech na twarzy, poczuł ulgę, miał też córkę w mniej więcej tym samym wieku co Lucien i mógł się domyślić, że przyczyną