Rozdział 605
*******
Następnego ranka powietrze było ciężkie od wilgoci. Evę wyrwał ze snu uporczywy dźwięk dzwoniącego telefonu. To była Trix, a jej ton był zaskakująco łagodniejszy niż poprzedniego dnia.
„Eva, właśnie przyjechałam do twojego domu, ale jest tam tylko twoja asystentka” – powiedziała Trix. Otrzymała aktualny adres domowy Evy od Gwen, ale niestety spotkała tam Olivię.