Rozdział 486
„Wyjechała stąd kilka godzin temu i od tamtej pory nie mogłam się z nią skontaktować. Może dzwoniła do ciebie czy coś? Martwię się, że coś złego stało się mojej Evie...” Gwen wyjaśniła. Chociaż nie znała sytuacji, miała złe przeczucia, ponieważ Eva była nieosiągalna.
„ Wiem. Będę tam.” Damien odpowiedział krótko z głębokim grymasem na twarzy.
„ O-okej.” Powiedziała, wciąż nie rozumiejąc sytuacji.