Rozdział 277
„Spójrz na mnie” – rozkazał, nie chcąc, by dalej wyciągała pochopne wnioski.
Ona nie chciała słuchać i odważyła się odwrócić wzrok, wydając głośne „Hm!”.
Zmrużył oczy, widząc, jak uparta i dziecinna była jej postawa.
„Spójrz na mnie” – rozkazał, nie chcąc, by dalej wyciągała pochopne wnioski.
Ona nie chciała słuchać i odważyła się odwrócić wzrok, wydając głośne „Hm!”.
Zmrużył oczy, widząc, jak uparta i dziecinna była jej postawa.