Rozdział 246
„Mówiłam ci, żebyś przestała mi tak przerywać. I tak, możesz. Zgadzam się pozwolić ci odejść tylko dlatego, że jutro na pokazie mody potrzebuję twojej pełnej uwagi. Ostatnią rzeczą, jakiej chcę, jest to, żebyś wszystko zepsuła, nie obchodzi mnie, czy pokaz zostanie zrujnowany, ale martwię się o twój wizerunek publiczny”. Ella zauważyła z poważnym wyrazem twarzy. Nie chciała, żeby Nathalia jutro zrobiła z siebie idiotkę, jeśli będzie dalej wyglądać tak nudno.
„Za kogo mnie wzięłaś? Nawet jeśli nie jestem w dobrym humorze, powinnaś wiedzieć, że zawsze miałam najlepszy wyraz twarzy, jeśli chodzi o pracę”. Nathalia mruknęła, krzyżując ramiona na piersi. Jej nastrój zaczął się zmieniać na zwykły, choć nie zdawała sobie z tego sprawy.
„W takim razie nie powinnam zawracać sobie głowy rezerwacją lotu, skoro jesteś pewna siebie” – odpowiedziała Ella.