Rozdział 221
Po zmarnowaniu tak dużej ilości pozostałej energii, Eva stała się niezwykle zmęczona. Zwróciła uwagę na kanapę ustawioną po przeciwnej stronie czarnego i martwego pokoju.
Ewa z trudem przebierała nogami, podeszła powoli do niego i w chwili, gdy usiadła, poczuła, że całe jej ciało słabnie, a jej świadomość powoli opuszcza ciało.
„Kilka chwil odpoczynku nie zaszkodzi” – mruknęła do siebie zmęczona Eva.