Rozdział 151
„Masz na myśli tę samą Evangeline Carter? Tę lichwę, która była znana jako Królowa towarzystwa?” Jedna z kobiet w grupie zapytała na potwierdzenie, zwracając się do Evy jednym z pseudonimów, które jej nadano. „Kto inny, jeśli nie ona?” odpowiedziała pierwsza dama, jej oczy błyszczały plotkami.
„Myślałam, że ta jadowita kobieta nie żyje czy coś?” Kobieta z grupy nagle wtrąciła się do rozmowy, sprawiając, że pozostałe kobiety odwróciły głowy, by spojrzeć na nią z zaskoczonym wyrazem twarzy. Było oczywiste, że wszystkie były zaskoczone jej słowami.
„O mój Boże! Dlaczego powiedziałaś coś takiego?” Pewna kobieta, która szybciej odzyskała spokój niż reszta, nie mogła powstrzymać się od pytania. Tak, wszyscy mają coś, czego nie lubią w stosunku do Evy, ale powiedzenie czegoś takiego publicznie było przesadą.