Rozdział 129
„Pani Nathalia, czy chciałaby pani coś do picia?” zapytała kierowniczka, gdy Nathalia usiadła na jednej z kanap ustawionych w szatni. Kierowniczka wyraźnie wiedziała, kim jest Nathalia, dlatego to ona przyszła i przywitała ją wcześniej w sklepie. A sądząc po tym, jak Nathalia i Eva zachowywały się w stosunku do siebie, kierowniczka z łatwością mogła stwierdzić, że są bliżej siebie niż zwykle.
„Poproszę tylko szklankę wody”. Nathalia uprzejmie odpowiedziała, przewijając katalog mody położony na stole, mając nadzieję na znalezienie bardziej odpowiedniej sukienki, którą mogłaby założyć Eva. Mimo że była popularną modelką w kraju i za granicą, Nathalia nigdy nie zapominała o manierach, w przeciwieństwie do innych celebrytów, którzy po prostu patrzyliby na ludzi z góry, bo byli sławni.
Szef personelu skinął głową i dał znak jednej ze sprzedawczyń stojących w pokoju, żeby poszła i kupiła to, o co prosiła Nathalia.