Rozdział 113
„Nigdy tu nie wrócisz, prawda?”
Lucien nagle zapytał, sprawiając, że Eva odwróciła głowę w jego stronę z małym, delikatnym uśmiechem na twarzy. Po kilku minutach wpatrywania się w niego, w końcu otworzyła usta.
„Nie jestem pewna” – odpowiedziała krótko, kręcąc głową.