Rozdział 105
„Rozumiem twoje obawy, Mira, ale mam teraz dość siły, żeby to zrobić. Nie martw się, dam sobie radę. Poza tym po prostu usiądę i narysuję dla mojej córki, nie ma w tym nic tak stresującego. Kto wie, może to być ostatni raz, kiedy będę miała okazję rysować”. Shenley spojrzała na Mirę, mając nadzieję, że jej słowa przekonają Mirę.
„Pani, proszę nie mówić w ten sposób. Nadal masz wiele okazji, aby rysować i robić, co tylko chcesz. Ale jeśli tak bardzo chcesz rysować, to nie mam innego wyboru. Musisz mi tylko obiecać, że przestaniesz, jeśli kiedykolwiek się zmęczysz”. Mira niepewnie wypowiedziała te słowa, wiedziała, jak bardzo jej pani uwielbia rysować i nie mogła jej powstrzymać.
„Zgadzam się”. Shenley szybko zgodziła się na stan Miry z uśmiechem na twarzy. Szczęśliwa z faktu, że udało jej się przekonać Mirę.