Rozdział 805
Ale nagle Gabriel pojawia się na środku mojego pokoju i natychmiast do mnie podchodzi. „Nie wolno ci tam iść” – warczy. „Śpisz tam!? W Ciemnościach!? O czym ty myślałeś!?”
Ponownie odsuwam się od niego, mimo że mój wilk warczy.
„Gabriel” – mówi Elias ostrzegawczym głosem. „Przyciągnij go”.