Rozdział 528
Moje serce trochę opada z powodu mojej przyjaciółki, ponieważ nigdy nie chcę, żeby się wstydziła czegoś takiego. Ile pieniędzy miała, ile dorastała – nigdy nie miało to dla mnie znaczenia – dla żadnego z nas.
„Tak, rozumiem to” – mówię cicho, odwracając się do Bena i patrząc między nimi. „Strach, że... zostaniesz trochę w tyle, kiedy Rafe spotka... ją. Kimkolwiek ona jest. Rozumiem, że to psuje sytuację”.
Wszyscy milczymy przez chwilę, zwłaszcza gdy Ben i ja zauważamy, że Daphne wciąż patrzy w dół na swój kieliszek z winem, a nie na nas. Gdy sekundy mijają, znów się prostuję, zdając sobie sprawę...