Rozdział 459
„Moim umysłem” – mówię, podnosząc ręce do skroni i mrużąc oczy, usilnie starając się wymyślić żart, który nie wyląduje.
Luca tylko na mnie patrzy i lekko blednie.
„I potrafię podpalać różne rzeczy” – mówię, wzruszając ramionami i wzdychając.