Rozdział 32
Rozdział 32
Łapię oddech, gdy docieram do piaskownicy, przez którą muszę czołgać się pod ciężką siatką ładunkową. Ta przeszkoda oznacza ostatnią trzecią część trasy, co oznacza, że prawie skończyłem, ale to również część, która zawsze mnie najbardziej spowalnia.
Rzucam się na głęboką wodę bez wahania, starając się dać z siebie wszystko, nie dając sobie czasu na wahanie czy przerwę, chociaż serce wali mi jak szalone z wysiłku.