Rozdział 209
Kiedy otwieram oczy, trochę się rozciągam, czuję się promienna i odświeżona.
„Wszystko w porządku, kochanie?” Słyszę, jak mama mruczy i na chwilę zamieram, zanim skupię się na jej twarzy pochylającej się nade mną.
Uśmiech pojawia się na moich ustach, bo to moja mama – moja mama, najlepsza mama na całym świecie, którą tak bardzo kocham, którą od tygodni pragnę zobaczyć –