Rozdział 200
Kilka naprawdę dobrych pocałunków, mój wilk kontruje, jej oczy są na wpół zamknięte, a język wysuwa się z jej ust. Uderzam ją w mały zadek, poprawiając ją, ponieważ Luca jest piekielnie dobrym całusem.
Więc… co jest inne?
Czy Luca właśnie wykonał całą ciężką pracę, a Jackson jest tutaj, aby zbierać korzyści? Na samą myśl o tym czuję lekkie poczucie winy.