Rozdział 198
Czekam, próbując okazać cierpliwość i pozwolić mu samemu zdecydować, co powiedzieć.
„ Zostałem… wysłany, aby się czegoś nauczyć” – mruczy, lekko pochylając głowę. „Nowe techniki walki, nowe technologie. A potem, gdy uznam, że nauczyłem się wystarczająco dużo, mam… zdezerterować. Aby wrócić i nauczyć Społeczność tego, czego się nauczyłem”.
Napinam się w jego ramionach, znów ściskając w dłoniach jego koszulę, nagle przerażona myślą, że odejdzie i wróci do tego… tego miejsca.