Rozdział 134
Cofam się, patrząc zdezorientowany pomiędzy Rafe'em i Jesse'm. „Co?” pytam brata i kuzyna, „co jest takiego zabawnego?”
„ Ari” – mówi Rafe, kręcąc głową, obejmując mnie za łokieć i ciągnąc w stronę drzwi. „Nie podrywać swoich przyjaciół? To nigdy nie było regułą”.
„ To zawsze była zasada!” – jęczę, patrząc na brata.