Rozdział 109
„ W domu” – mówi, składając ramiona na piersi – „trochę szkoliłem się w technologii uderzeń dronów. Byłbym… zainteresowany kontynuowaniem tych studiów”.
„ Zobaczymy, co da się zrobić” – odpowiada Kapitan, unosząc brwi. „Pod warunkiem, że okażecie się w tym zdolni” – kiwa głową w stronę broni za sobą.
Kadet kiwa głową, a kapitan przechodzi dalej, omawiając każdą z nich, wyjaśniając, czym ona jest, jak będzie używana. A potem wręcza każdemu z nas ukłon, wyjaśniając, że przejdziemy od najstarszych do najnowszych technologii, mając nadzieję, że opanujemy każdą z nich w ciągu najbliższych kilku miesięcy i dzięki temu ujawnimy, gdzie leżą nasze szczególne zdolności.