Rozdział 57
„Nie ośmielisz się mnie zostawić” – wycedziła przez zaciśnięte zęby.
„Co osiągnąłeś dla północy odkąd zostałeś lordem?” – zapytała mnie.
„Nie powiększyłeś naszych ziem ani nie zwiększyłeś naszego bogactwa. Północ zależy od starej chwały, a ty jesteś z siebie dumny?” Powiedziała, a ja zacisnąłem pięść.