Rozdział 724
Evelyn nie była już zainteresowana słuchaniem ich rozmów, więc odsunęła się od drzwi. Nic dziwnego, że Hunter ciągle gadał, jakie to nudne i bezsensowne. Te kobiety, które się na niego rzuciły, były teraz takie jak Vivian.
Rozmowy Huntera i Vivian wciąż trwały w salonie. Hunter nie mógł oderwać wzroku od Vivian, która była zarumieniona, co było dla niego rzadkim widokiem.
Mówiąc to, Hunter wskazał na szklankę na stole i wyszeptał: „Wypij trochę i po prostu udawaj, że zemdlałaś. Potem poproszę Evelyn, żeby wyszła”.