Rozdział 630
Pomimo stopniowo zanikającego uśmiechu, jego oczy nie potrafiły ukryć zachwytu. Jego ton był również niezwykle łagodny, do tego stopnia, że można by się na niego skrzywić.
„Scarlett zwróciła się do mnie o pomoc w sprawie sądowej dotyczącej jej umowy sponsorskiej. Dlatego spotkaliśmy się kilka razy i przypadkowo zrobiliśmy sobie zdjęcie. Nasza relacja jest ściśle profesjonalna. Dlatego plotki, które krążą, są nieprawdziwe. Nie możesz w nie wierzyć i nie powinieneś się tym martwić”.
„Czemu miałabym się martwić?” Vivian była zdziwiona.