Rozdział 381
„ Tak, Vivian. Zawsze będę cię wspierać.” Zaciskając pięści, Sarah wypowiedziała z determinacją.
Vivian była rozbawiona poważnym wyrazem twarzy Sarah i pociągnęła ją z powrotem na miejsce.
„ Och, czy to nie pani Norton?” Vivian usłyszała, jak Shannon mówi sarkastycznym tonem, gdy tylko usiadła.