Rozdział 377
Choć nie wierzyła, że Finnick całkowicie o niej zapomniał, początkowo nie była pewna, co powiedzieć, zwłaszcza że od dłuższego czasu był wobec niej chłodny.
W windzie zapadła niezręczna cisza. Żadne z nich się nie odezwało.
Po długiej ciszy Finnick nie mógł się powstrzymać od zapytania: „Jak sobie radziłeś przez wszystkie te lata, mieszkając za granicą?”