Rozdział 375
„ W takim razie najpierw prześlę to panu Nortonowi, powiedział, że pilnie potrzebuje tego na spotkanie”. To powiedziawszy, pani Filder odwróciła się i opuściła gabinet.
„ Hej, pani Filder, zaczekaj chwilę!” Vivian zawołała do pokojówki, która właśnie wyszła z gabinetu. „Zamiast tego pójdę i zaniosę to Finnickowi, ponieważ lepiej znam drogę do jego firmy. Tak będzie szybciej”.
„ Jeśli tak jest, to w porządku”. Myśląc, że tak naprawdę nie zna firmy Finnicka, pani Filder odpowiedziała: „W takim razie, pani Norton, powinna się pani pospieszyć, pan Norton brzmiał raczej niespokojnie przez telefon”.