Rozdział 307
„ To wspaniale!” odpowiedziała Vivian z miłym zaskoczeniem.
Po półdniowym oczekiwaniu Steve w końcu wrócił. Był okularnikiem i wyglądał na uczciwego mężczyznę. Było oczywiste, że bardzo kochał Peggy, co uspokoiło Vivian.
Gdy Peggy wyjaśniła mu sytuację Vivian, zgodził się bez wahania.