Rozdział 287
Asystent osobisty w końcu uspokoił się po usłyszeniu słów Marka. Pan Norton z pewnością jest podstępną osobą. Zawsze planuje z wyprzedzeniem, biorąc wszystko pod uwagę.
Potem usłyszał komentarz Marka niemal niesłyszalnym głosem: „Wygląda na to, że niedoceniłem mojej przyszłej synowej”.
Następnego dnia Vivian i Finnick opuścili rezydencję Nortonów wczesnym rankiem.