Rozdział 247
„ To prawda. Zmarłej osoby nie można przywrócić do życia. Czy jego miłość do ciebie mogłaby trwać wiecznie? Vivian, nie było źle z jego strony, że uciekł i zostawił Evelyn. Nikt i tak nie powinien ryzykować życia dla kogoś innego. Ale po prostu nienawidzę tego, że nie chciał się do tego przyznać”.
Vivian szybko wyjaśniła: „Czasami prawda, w którą wszyscy wierzą, może nie być prawdziwa. Dlaczego nie możecie wszyscy zostawić Finnicka w spokoju? Dlaczego ma on ponosić odpowiedzialność za coś, czego nie zrobił, panie Morrison?”
„ Po prostu mów mi Benedict. Skończ z tą uprzejmością” – powiedział.