Rozdział 239
Mężczyzna, który sprowadził na nią nieszczęście, był również tym, który dał jej silne poczucie bezpieczeństwa. Nie był to nikt inny, jak Finnick, jej ukochany mąż, który stał tuż przed nią.
Vivian poczuła zawroty głowy, gdy tylko udało jej się połączyć brakujące elementy układanki.
Zawstydzona, zarumieniła się i unikała wzroku męża. Zapytała: „C-czy to znaczy, że dotykał mnie tylko jeden mężczyzna?”