Rozdział 894 Czy on ją ostrzegał?
Bart skinął głową, ale nic nie powiedział. Najwyraźniej czekał, aż Rachel odpowie na jego pytanie.
„Wolę być sama; zbyt wiele osób może być przytłaczające. Miło jest po prostu tu siedzieć i cieszyć się ciszą” – powiedziała Rachel. „A pan, panie Gibson?”
Bart odchylił się do tyłu i postukał palcami w stół, z figlarnym uśmiechem na ustach. „Gdybym powiedział, że czuję to samo, uwierzyłabyś mi, panno Davis?”