Rozdział 818 Amnezja
Mimo to Rachel nie mogła być pewna.
„Moje pytanie musiało cię zaskoczyć. Przepraszam. Udawajmy, że nigdy nie pytałem.” Alberto wymamrotał przeprosiny.
„Nie, wszystko w porządku. A tak w ogóle, to dlaczego pytasz?” zapytała Rachel, mocno ściskając klamkę.